wtorek, 1 kwietnia 2014

Rozdział 4

-Ok... Już 4:30 - odpowiedziałam 
- Już? - powiedział Andy i zrobił wielkie oczy XD - ale ten czas szybko leci.
- Nom , bardzo szybko... hah - oboje wybuchliśmy głośnym śmiechem jakbyśmy coś brali (lol)
- Poczekasz minutkę ? - zapytał mnie Andy 
- Ok. - odpowiedziałam.
W czasie kiedy Andy gdzieś poszedł, ja weszłam do łazienki i szukałam jakiegoś bandaża... 'Ok. Jeszcze jedna szafka' - pomyślałam. 'Jest... no dobra teraz trzeba znaleźć jakieś nożyczki bo to coś ma ze 2 metry XD... czy ja jestem chora że gadam sama ze sb w myślach ?! wtf?! XD , XD, LOLOLOL , hah... jestem pojebana -,- ' - nadal myślałam. Znalazłam po chwili jakieś nożyczki i odcięłam kawałek bandaża po czym zrobiłam w połowie nacięcie (ok 10-15 cm długości) aby móc zrobić kokardeczke (czy coś tam XD). Po skończeniu ogarniania bandaża  weszłam z nim do pokoju, w którym Andy już siedział na łóżku w jakiejś koszulce i... bokserkach... 'okeyyy... mam nadzieje że on nie myśli że będziemy w jednym łóżku spać XD'
- O, już wróciłeś - zaśmiałam się. Oboje się zaśmialiśmy.
- Serioooo? Nie zauważyłem - teraz oboje tarzaliśmy się po podłodze ze śmiechu 'JPRD , ale z nas popaprańcy XD' . 
- Nie no spoko. Gdzie byłeś? - zapytałam jednocześnie podchodząc do niego i zawiązując mu na ręce bandaż.
- Poszedłem znaleźć Ci coś do spania - dał mi koszulkę którą skądś kojarzyłam. ' Moment... nie. Nie zgodzę się'.
- Nie ma opcji żebym w niej spała. Przecież to jest twoja... - Ja go chyba pobiję XD.
- Tak wiem że to jest moja bluzka w której miałem swój pierwszy koncert. Od początku wiedziałem że musisz być fanką Black Veil Brides, ale nie wiedziałem  że będziesz znała takie fakty... Wow... Ale i tak nie ma gadania. Ubierzesz ją, albo uznam że jesteś nie grzeczna i wtedy chyba wiesz co się stanie... A obiecałaś że będziesz grzeczna. - Oboje zaczęliśmy (znowu) tarzać się po podłodze.
- No , ale... - 'Kurwa , będzie wpierdol XD'
-Nie ma żadnego ale. Śpisz w niej. Uszanuj moją decyzję, proszę - mina słodkiego kotka... 'O nie... a miałam w niej nie spać XD'
-No, dobrze... -przysunęłam się bliżej Andy'ego siedzącego na ziemi i go przytuliłam przez co on poleciał na ziemię a ja byłam na nim XD.
- Wiesz, że masz śliczne oczy. - widziałam że cały czas mi w nie patrzy ... heh
- Dziękuję. - odpowiedziałam i się uśmiechnęłam po czym zeszłam z niego.
- Wybadałoby iść spać. Nie sądzisz? - oboje już staliśmy.
- No ok. To w takim razie gdzie będę spała? - zapytałam się
- Już się w miarę w tym pokoju zadomowiłaś... więc tutaj- zaśmialiśmy się oboje.
- Ok. A gdzie ty w takim razie będziesz spał?
- Ja będę spał w pokoju obok . Więc jakby co to wołaj. Ja przyjdę - powiedział i puścił mi oczko.
- Ok. Więc dobrej nocy. - podeszłam do Andy'ego i dałam mu buzi w policzek po czym go przytuliłam.
...

~ 


Na razie tyle XD jak wam się podoba ? XDD Plosieee , komentarze ;** 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz